E90 to dobry zakup, żadnych problemów natury eksploatacyjnej z tym autem mieć nie powinieneś. Jednostki napędowe zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne są dynamiczne i raczej nie są awaryjne - mówię tutaj akurat na podstawie doświadczeń modelu 325i o mocy 218 KM. Wyposażenie wiadomo, jak to w BMW, czyli prawdziwy samolot. Wiem, że część osób nie ma tak dobrego zdania na temat E90, ale to pewnie wynika z tego, że kupują najtańsze egzemplarze jakie są dostępne na rynku i potem narzekają, że przy skręconym liczniku o 50% ich BMW nie zachowuje się tak, jak powinno. Pozdrawiam.

Nie, zdecydowanie nie! BMW to już nie ten sam producent co 15 albo 20 lat temu. Zdecydowałem się na zakup 2-litrowego diesla o mocy 184 z napędem na cztery koła i niestety, odkąd stałem się właścicielem -z tym autem zaczęły dziać się niepożądane rzeczy. Silnikiem rwało, moc też wyraźnie spadła. No więc zacząłem od początku, zdecydowałem się na wymianę rozrządu, potem doszły inne rzeczy. Z kieszeni zniknęło mi bagatela 7,000 złotych za te wszystkie serwisy w ciągu 2 lat eksploatacji i pomijam tutaj wysokość rachunków tam takich za hamulce, filtry, oleje itd. Dla mnie E90 to fatalny wybór, ale to twoja sprawa.

Uważam, że E90 to w tej chwili najlepszy zakup za 40,000 złotych na jaki mógłbyś się zdecydować. Mega dobre osiągi, fajne wyposażenie i nieporównywalna przyjemność z prowadzenia auta. Wygląd jest już dyskusyjny, bo moim zdaniem E90 wygląda gorzej od E46, ale ze względu na fakt, że dzisiaj większość egzemplarzy E46 jest już totalnie zajechana, nie ładowałbym się w ten model.