Też się kiedyś nad tym zastanawiałam i koniec końców wybrałam materiał, bo po pierwsze, altem w skórze człowiek ma wrażenie, ze przywarł na stałe i już się nie ruchy, po drugie skóra wymaga pielęgnacji, trzeba ją nacierać mlekiem raz w miesiącu, żeby ładnie wyglądała, a tapicerkę zawsze można uprać i gotowe. Zresztą, jak sobie pomyśle, że moje dzieci wymazały skórę flamastrami to mi się słabo robi.

Zdecydowanie stawiam na skórę, ale musisz sprawdzić, czy spełniasz warunki: pies i kot w aucie to duże wyzwanie dla skóry. Oczywiście dla tapicerki też, ale pamiętaj, że tamta jest tańsza i wyminą nie będzie tak kosztowna. Jeśli masz dzieci skóra będzie super, ale ja nie mają kilku lat i wiedzą, że po skórze nie piszemy. Pamiętaj też, ze skóra wymaga pielęgnacji specjalnymi specyfikami. Jest bardziej wymagająca, niż zwykły materiał.

Ja osobiście wybrałem skórę, ale gdybym miał dzieci to tylko materiał. Moim zdaniem skóra jest bardziej elegancka i świetnie prezentuje się w aucie. W ogóle jak zobaczyłem auto ze skórzaną tapicerką to powiedziałem, ze musze je mieć. Jest po prostu cudowne, wygląda na takie, które kosztuje 10 razy tyle, ale wiadomo, że każdy ma inne preferencja i potrzeby, także musisz dopasować je do tego, jak wygląda twoje życia.