Rozważam zakup swojego pierwszego samochodu. Nie mam zbyt dużych środków, więc wpadłem na pomysł, żeby ogarnąć coś za 10,000 złotych, bo nie będę przecież kolejne dwa lata finansował komunikacji miejskiej w moim mieście. Pomyślałem, że wybiorę coś z segmentu B albo C. Rozważałem zakup Opla Astry II, bo przeczytałem o niej sporo pozytywnych informacji. Sądzicie, że to dobry wybór?
3 odpowiedzi
Astra II generacji? Doskonały wybór! To są może przeciętne auta pod względem komfortu, ale na pewno bezawaryjności nie można im odmówić. II generacją przez 10 lat jeździli moi rodzice i mimo że specjalnie jakoś o nią nie dbali, to byli bardzo usatysfakcjonowani. Zawieszenie naprawdę świetnie znosi trudne polskie warunki, a na silnikach benzynowych można robić setki kilometrów. Mi trochę przeszkadzał fakt, że w standardzie nie było kierownicy z regulowaną pozycją ani w górę, ani w poziomie, ale było to do przeżycia. Szukaj tylko jakichś mocniejszych wersji silnikowych, bo 1,4 l mimo że ma te 90 KM, to jednak nie zapewnia satysfakcjonujących osiągów ani w mieście, ani na trasie.
Astra jest całkiem ciekawą propozycją, chociaż według mnie za te 10,000 złotych nie kupisz w miarę zadbanego egzemplarza, który nie sprawiałby już problemów. Za te pieniądze zainwestowałbym jednak w auto o segment niżej i tutaj np. polecałbym Fabię I generacji, która też mimo że jakaś mega komfortowa nie jest, to koszty bieżącej eksploatacji na pewno nie nadwyrężą twojego domowego budżetu. Ja przejechałem swoją Fabią jakieś 182 tys. kilometrów i to na silniku benzynowym czeskim 1,4 l MPI 8V i powiem ci, że nie żałuję zakupu. Dzisiaj co prawda Fabią już nie jeżdżę, ale sprzedałem ją nie ze względu na awarie, a fakt, że rodzinka mi się powiększyła i musiałem wymienić ją na kombi (postawiłem na przedostatnią generację Forda Mondeo).
Twoja odpowiedź