Nie długo kończę 18 lat i chcę zapisać się na kurs prawa jazdy. Mieszkam tylko z mamą, która nie ma prawka i nawet nie mam, z kim pogadać na temat tej kwestii. Czy ktoś doświadczony może podzielić się swoją opinią, dać mi jakąś radę, która pomoże mi zdać egzamin. Bardzo mi na tym zależy, ale wiem, że nie jest łatwo.
3 odpowiedzi
Powiem Ci z doświadczenia, że egzamin na prawo jazdy to jeden z trudniejszych, jakie będziesz miał w życiu. Tak naprawdę te zasady są teraz tak zaostrzone, ze najlepsi zdają za 2-3 razem. Wiele mówiło się kiedyś, że jak nie zdasz za pierwszym to słaby kierowca jesteś. Mój kolega zdał za 3, pierwszy raz po 8 latach miał stłuczkę i to tylko, dlatego, że ktoś w niego wjechał, za to mój inny kumpel zdał z pierwszym razem i już 3 auta skasował. Nie ma tutaj reguły. Tak naprawdę zdaje ten, kto ma szczęście.
Gdy ja ponad 35 lat temu zdawałem prawko wyglądało to tak, że wsiadało 4 do malucha, jeden jechał 500 metrów, drugi 500 metrów itd. Każdy zadał i jakoś jeździmy do tej pory. Teraz robią jakieś testy, egzaminy, gdzie łatwo można oblać. I tak zweryfikuje Cię droga. Jeśli nie masz jakiegoś pomocnika w domu, na pewno znajdziesz w szkole u kolegów, ich ojców, przecież w twoim wieku to temat numer jedne, na pewno odnajdziesz jakieś wskazówki. A w grupie raźniej jest przecież.
Na pewno nie możesz polegać tylko na ty, co da ci instruktor. Niestety rynek trochę podupadł i teraz trudno znaleźć instruktora, który naprawdę uczy jeździć, często trzeba dodatkowo opłacić lekcje. Wtedy możesz liczyć, że będziesz przygotowany. Musisz być zdrowy, gdy masz egzamin, ja podchodziłem dwa razy, bo za pierwszym angina, 39 gorączki, ale stwierdziłem, że dam radę. Nie zdałem, także nie bądź taki hop do przodu, zawsze trzeba wziąć pod uwagę ewentualną porażkę.
Twoja odpowiedź