Kiedyś przymierzałem się do kupna takiej landary, bo amerykańskie wozy mnie zachwycają. Byłem, blisko, ale okazało się, że nie wjadę tym samochodem do garażu i, że w ogóle na żadnym parkingu nim nie zaparkuje, bo jest zwyczajnie za duży. Takie samochody są piękne, ale wydaje mi się, że nasze, polskie drogi nie są do takich aut przystosowane, jak takimi jeździć to tylko po pustych drogach Ameryki.

Oj marzy mi się taki samochód, ale tez obawiam się tego, że wszędzie będzie za duży, że garaż za mały, parking za ciasny, do skalpu nie pojedziesz, bo nigdy nie zaparkujesz, ale z drugiej strony myślisz, może jednak na wypady za miasto. Wciąż mnie kusi taki samochód, z tymże ceny w Polsce za takie auta są zbyt wysokie, może kiedyś się skusze, ale na pewno nie teraz.

Kupiłam i nie żałuję. Jestem mała, nie całe 160 wzrostu i duże auta zawsze uwielbiałam, na początku był jeep, potem jakieś pochodne, aż w końcu powiedziałam mężowi, że chce taki amerykański wóz. Popatrzył na mnie ze zdziwień, ale mieszkamy na wsi i stwierdził, że może to nie jest zły pomysł, bo można do niego wiele wpakować. Do miasta nim nie jeżdżę, ale normalnie zawsze takim dużym i musze przyznać, że zwraca uwagę innych.